piątek, 4 stycznia 2013

Ulubieńcy roku 2012 + zapowiedź niespodzianki.

Witajcie Kochane,

Tego typu wpis jest również pierwszy na moim blogu. Denka udało mi się już stworzyć 2, z czego bardzo się cieszę, a z drugiej strony jestem w szoku jak liczne one były. Po takich zestawieniach widać, ile się używa i można wyciągnąć wnioski - za dużo czy w sam raz? :)

Do tego typu posta musiałam się mocno zastanowić i wybrać z szeregu tych wielu produktów te, które są dla mnie najlepsze, po które najchętniej sięgałam i które ponownie bym kupiła. Znalazły się!


1. Jantar - Odżywka do włosów i skóry głowy
2. Revlon - Podkład Colorstay - Combination/Oily skin - 150 Buff Chamois 
3. Alterra - Maska nawilżająca włosy suche i zniszczone (Granat i Aloes)
4. La Roche - Posay - Effaclar Duo 
5. L'Occitane - Krem do rąk z masłem shea i kwiatem hibiskusa 
6. Yves Rocher - Mleczko nawilżające po opalaniu 3 in 1
7. Yves Rocher - Podwójny puder brązujący - 01 Hale leger 
8. Yves Rocher - Nawilżająco/łagodzący krem na dzień - Active Sensitive

To jest kilka produktów, po które sięgałam i nadal sięgam często, bardzo je polubiłam, były u mnie skuteczne! Przedstawię Wam je niżej pokrótce:


1. Jantar - Odżywka do włosów i skóry głowy - będę pisać o niej recenzję. Strzał w 10, jeżeli chodzi o pielęgnację skóry głowy. Włosy są wzmocnione i pojawiło się wiele, tzw. babyhair.


2. Revlon - Podkład Colorstay - Combination/Oily skin - 150 Buff Chamois - najlepszy podkład, jaki w życiu miałam do tej pory. Idealnie nadaje się do mojej mieszanej skóry twarzy, matuje i kryje. Niestety trochę wysusza. Szukam lepszego odpowiednika! 

Maska do włosów Alterra
3. Alterra - Maska nawilżająca włosy suche i zniszczone (Granat i Aloes) - Używam i wracam, rewelacja! Więcej info w recenzji, link pod zdjęciem.


4. La Roche - Posay - Effaclar Duo - opakowanie już jakiś czas temu wykończyłam, właśnie planuję kolejny zakup, stąd próbka na zdjęciu. Produkt rewelacyjny, łagodzi, nawilża, niweluje wszelkie zmiany, idealny do codziennego stosowania.


5. L'Occitane - Krem do rąk z masłem shea i kwiatem hibiskusa - popularny krem z firmy L'Occitane z masłem shea (zawartość 20 %), a tutaj dodatkowo (w wersji limitowanej) z dodatkiem hibiskusa. Pięknie pachnie, cudownie odżywia skórę dłoni. Ich kremy to wielkie odkrycie dla mnie, mała ilość, a działa nie tyle na skórę, co również i na zmysły!


6. Yves Rocher - Mleczko nawilżające po opalaniu 3 in 1 - o nim też muszę napisać recenzję, zużyłam kilka opakowań, uratował mi skórę po zbyt intensywnym opalaniu, cudownie nawilża i odżywia skórę, która na długo pozostaje miękka, jego zapach na podstawie: wyciągu z aphlo, z aloesu i olejeku z makadamii, który mnie urzekł! Najgorsze, jak na lotnisku musiałam jedno opakowanie wyrzucić, bo przecież ma więcej niż 100 ml. Od tamtej pory mam nauczkę na przyszłość.


7. Yves Rocher - Podwójny puder brązujący - 01 Hale leger - myślałam, że będzie za mocny, nie dla mnie - okazał się fantastyczny! Idealnie konturuje twarz, matuje skórę, skóra wygląda jak muśnięta słońcem! Nie wiem, czy nadal jest w sklepach, bo wtedy Pani Ekspedientka wspomniała, że to bodajże ostatni? Będę szukać. Jak widać, jest bardzo wydajny, używam go od wielu miesięcy. Wiele razy uratował mnie, np. na jakiś wyjazdach, szybko i efektownie ożywia twarz.

Recenzja kremu
8. Yves Rocher - Nawilżająco/łagodzący krem na dzień - Active Sensitive - mój ulubieniec, o którym napisałam recenzję, link pod zdjęciem.


Oto 2 produkty, które mnie niestety zawiodły w ostatnim roku, napiszę o nich więcej w innych notkach.



ZAPOWIEDŹ NIESPODZIANKI

Już niedługo na moim blogu super rozdanie! :)

Chciałabym docenić i podziękować Wam za tak liczne zainteresowanie i udział w życiu tego bloga, bez Was nie było by to możliwe!

Cierpliwości i do usłyszenia :)



39 komentarzy:

  1. Topornie idzie mi zabieranie się za tą Jantarowską wcierkę ale obiecałam sobie, że w styczniu się do niej dobiorę :) Mi ta maska Alterry niestety się nie sprawdziła :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku ta maska również okazała się pomyłką. Jakoś mi nie służą kosmetyki do włosów z Alterry.

      Usuń
    2. Nie czekaj z Jantarem, ja też zwlekałam, ale dopiero po czasie widać efekty :)

      A tak to jest z tymi kosmetykami, mamy inne włosy i co innego nam pasuje :)

      Usuń
    3. dokładnie :) najważniejsze, żeby znaleźć taki kosmetyk, który w 100% spełni nasze oczekiwania :)

      Usuń
  2. dużo tego masz, czekam na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już długi czas myślę o tych maskach z Alterry, ale jakoś zawsze je omijam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie skusiłam się na Jantara :( a teraz to już w ogóle cieżko jest dla mnie dostępny ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zamówić przez internet, np. Apteka na Zdrowie sprowadza do najbliższego puntu i tam można odbierać.

      Usuń
  5. nigdzie nie widziałam Jantaru;) Udanego weekendu życzę

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że w końcu wypróbuję podkład Revlon. Boję się tylko, że będzie za ciężki...

    OdpowiedzUsuń
  7. Tutak mozna kupic odzywke: http://sklep.farmona.pl/87-jantar

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie mam zamiar wypróbować tą wcierkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. z powyższych kosmetyków sprawdził się u mnie Jantar :)
    reszty produktów nie używałam, ale skuszę się pewnie na maskę Alterry - granat i aloes, bo wiele dobrego o niej słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podkład to jeden z moich ulubionych, a Jantar u mnei lezy w butelce i ja wciąż zapominam go używać ehh;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tych kosmetyków z ulubieńców jeszcze nie miałam okazji używać. Ja natomiast jestem zadowolona z tego dwufazowego płynu z Nivea u mnie się sprawdza:)

    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ty obserwujesz u mnie ja już także obserwuję:)

      Usuń
  12. Kolejna osoba chwali jantar, ja jestem chyba jakimś wyjątkiem, bo mi ona szkodzi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Podkład Revlon i wcierka Jantar strasznie mnie kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na recenzję mleczka po opalaniu. Wydawało mi się , że ofertę YR znam jak własną kieszeń, ale tym kosmetykiem mnie zaskoczyłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. I vice versa :D nie miałam żadnego z tych kosmetyków co pokazałaś;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety La Roche nie dla mnie, moja dermatolog dała mi do wypróbowania, ale chyba nigdy niczego na twarz nie użyję prócz kremu Nivea:P

    OdpowiedzUsuń
  17. puder wygląda świetnie, a jantara sama używam i też jestem zadowolona :) muszę zamówić effaclar duo

    OdpowiedzUsuń
  18. revlon to najlepszy podkład na imprezy, bo jest nie-do-zdarcia! na dzień jednak z niego zrezygnowałam bo trochę ciężki był :) nic innego nie znam z tych produktów ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam żadnego z tych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jantar też znalazł się wśród moich ulubieńców 2012

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawi ulubieńcy, sami może pomyślimy nad opisaniem ulubieńców:)
    No a takich produktów, co nas zawiodły mam mnóstwo niestety.......

    OdpowiedzUsuń
  22. oo widzę Jantara:) w ten krem z loccitane powinnam się zaopatrzyć

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię tę maskę z Alterry :) Co do Effaclaru Duo - w moim przypadku nie nawilżał, wręcz przeciwnie, niestety wysuszył mi skórę i stosuję go teraz tylko na duże, bolące wypryski.

    OdpowiedzUsuń
  24. Effaclar duo to mój ulubieniec na ciężkie dni

    OdpowiedzUsuń
  25. jantarek u mnie też spisuje się wspaniale!! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świeny blog , zapraszam do obserwowania i komentowania u mnie Agatuszkaa.blogspot.com , pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  27. BArdzo fajny post pewnie i ja z czegoś skorzystam bo teraz już wiem ,czy warto ;D

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajne podsumowanie:) U mnie też znalazł się Revlon:)

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw po sobie ślad, skoro już tu dotarłaś :)

Będę wdzięczna za konstruktywne komentarze, bez reklamowania własnych blogów. Nie martw się, chętnie zaglądam do aktywnych komentatorek.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...