wtorek, 8 stycznia 2013

Mój cieniowy repertuar z Inglota.

Drogie Dziewczyny,

Jako, że na zewnątrz trochę szaro, chciałam Wam pokazać mój Inglotowy repertuar cieni do oczu i wpleść w to trochę kolorów. Jeden z nich jest mocno kolorowy, od razu robi się weselej i cieplej :)

Aż tak intensywnie się cieniami nie maluję, w sensie różnorodności i ich ilości. Bardzo lubię i preferuję wszelkie odcienie nudziaków, stąd zestaw NAKED 2 - Urban Decay byłby dla mnie idealny! 

Moje najnowsze cienie to te w kasetce - AMC Shine - odcienie 153 i 154.

Inglot posiada szeroką gamę kolorystyczną odcieni, a ich pigmentacja jest naprawdę cudna!


Poniżej widzimy  M3 Cień do powiek - Pearl 580 LC15MA


Poniżej widzimy M3 cień do powiek - Pearl 589 LL20MC


Poniżej widzimy: cienie do powiek - AMC Shine - 153 & 154 
+ kasetka z lusterkiem na 2 wkłady


Cienie są trwałe, chociaż bardzo potrzebuję dobrej bazy pod cienie, bo niestety za szybko mi się tam wszystko bryluje na powiece. W momencie, gdy jest dobra baza, trwałość jest bardzo dobra i piękny efekt kolorystyczny! Myślę, że warto skorzystać :)

Cienie Inglota też mają swoje miejsce w Waszej kosmetyczce?

Zachęcam do udziału w moim pierwszym rozdaniu:

Pozdrawiam,

13 komentarzy:

  1. O dziwo 153 i 154 nie mam w swojej kolekcji, będę musiała im się bliżej przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to trio 589,wygląda bardzo fajnie, może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. też uwielbiam Inglota, ale ta wersja AMC u mnie się nie sprawdza, wolę perłę i maty, a bazy używam właśnie z Inglota i jest super

    OdpowiedzUsuń
  4. też jestem wielka fanką Inglota, cienie i lakiery mają genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 153 i 154 bardzo trafiają w moje gusta :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam, zwłaszcza w takich odcieniach, jak 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Inglota :) zbieram je namiętnie od jakiegoś czasu ale mam też jeden wkład z KOBO i skłaniam się także coraz bardziej ku tym cieniom :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mam kilka cieni Inglota i jestem z nich zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie wolę maty, nie wiem dlaczego ale mam dwa cienie perłowe i używam ich raczej na jakieś okazje. Ogólnie bardzo lubię cienie inglota, sleeka już dawno odrzuciłam w kąt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Również bardzo lubię Ingloty, szczególnie spodobał mi się 154 :)

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw po sobie ślad, skoro już tu dotarłaś :)

Będę wdzięczna za konstruktywne komentarze, bez reklamowania własnych blogów. Nie martw się, chętnie zaglądam do aktywnych komentatorek.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...