środa, 26 grudnia 2012

ALTERRA - maska nawilżająca włosy suche i zniszczone (Granat i Aloes) - recenzja

Witajcie Kochane,

Za nami piękny czas wigilijnego wspominania pamiątki Narodzenia Pana Jezusa i kolejne dni świąt, którą są okazją, by rodzinnie i spokojnie spędzić czas - z dala od biegu i zgiełku codziennego życia. Mam nadzieję, że dla każdej z nas to dobry czas refleksji i zwolnienia tempa :)

Dzisiaj chcę Wam napisać o produkcie, który zna prawie każda z Was! Było o nim głośno i pewnie nadal jest, gdy ciągle gości a naszych łazienkach. Znalazł on, oczywiście, swoich zwolenników jak i przeciwników. Ja ulokowałam się właśnie w tej pierwszej grupie!

A oto i ona:

ALTERRA - 

maska nawilżająca włosy suche i zniszczone, 

Granat i Aloes





INFO OD PRODUCENTA: stronka

Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Do produkcji odżywki nawilżającej Alterra zastosowaliśmy specjalnie dobrane składniki najwyższej jakości: wartościowa kompozycja pielęgnacyjna z wyciągami z aloesu*, granatu* i kwiatów akacji* pielęgnuje włosy, nawilża je i dostarcza włosom zniszczonym nowej energii.  *z kontrolowanej biologicznie uprawy 

Gwarantowane cechy produktu: 
  • nie zawiera syntetycznych barwników, 
  • nie zawiera substancji zapachowych i konserwujących, 
  • bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych, 
  • dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie, 
  • produkt nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego

SKŁAD:

Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Extract*, Aloe Barbardensis Leaf Juice*, Acacia Farnesiana Flower Extract*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronellol**, Citral**, 

* Składniki z certyfikatem rolnictwa ekologicznego
** Naturalne olejki eteryczne

OPAKOWANIE I WYDAJNOŚĆ:

Produkt w poręcznej tubie, łatwy w użytku. Niestety, gdy zbliża się koniec, to produkt trzeba mocno wyciskać, lub nawet przeciąć, gdyż tuba wydaje się jakby "wypełniona" powietrzem. Ale to i tak lepsze rozwiązanie, niż taki produkt w plastikowej butelce, wtedy byłby dużo kłopot z wydobyciem go ze środka.

KONSYSTENCJA I ZAPACH:

Konsystencja jest gęstsza, lecz nie taka sprężysta i "gumowa", łatwo rozprowadza się na włosach, od razu wkomponowując się w nie, nie zostawia śliskiego filmu. Momentalnie czuć jak zmiękcza włosy i z szorstkich poplątanych robią się delikatne, miękkie, jakby jednolite. 

Zapach przecudowny, za niego aż 2 plusy :) Świeży, słodszy, ale przesiąknięty nutą olejków. Produkt nadaje się do konkursu z aromaterapią pod prysznicem :) Czuć posmak na wysuszonych włosach. Nie powinien za bardzo przeszkadzać tym za bardzo wrażliwym, podczas aplikacji na włosy. Jedynie i ewentualnie wtedy, gdy wącha się go bezpośrednio z tuby.



DOSTĘPNOŚĆ i CENA:

W każdym Rossmannie (o ile nie jest już wykupiony). 
Także produkt powszechnie dostępny, co daje kolejny plus :)

9,99 zł / 150 ml (w promocji można dorwać za ponad 6 zł)

OPINIA I WRAŻENIA:

Jestem pozytywnie zaskoczona produktem. Czytałam wiele recenzji przed kupnem, aż w końcu się skusiłam. Zachęciła mnie przystępna cena i dość spore opakowanie. Po pierwszym użyciu byłam zadowolona z efektu - maska Alterra pomogła mi bez problemu rozczesać włosy. Mam długie włosy i niestety szybko się plączą podczas mycia, osuszania, oprócz odżywki w sprayu już po myciu, takie włosy potrzebują też odżywki czy maski która podczas mycia już doda im tej przejrzystości i lekkości. Taką właśnie okazała się maska Alterry. Uwielbiam jej zapach i z wielką przyjemnością po nią sięgam. Przystępna cena, dobra wielkość, piękny zapach i naprawdę działa. Nie zauważyłam większych minusów, oprócz troszeczkę kłopotliwego opakowania już przy końcu, ale jest ten minus mało istotny na tle tak wielu plusów :) Polecam!



OCENA:

4,75 / 5  (za opakowanie)


Jakie są Wasze wrażenia po użyciu tej maski? 
Jesteście zadowolone?

Może znalazłyście godnego zastępcę?

Pozdrawiam, 

Blogging Novi

P.S
Na blogu znajdziecie trochę zmian graficznych :)

6 komentarzy:

  1. Ja mam szampon właśnie taki i lubię bardzo ten zapach :) Ogólnie granat pachnie tak pięknie :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja należę do przeciwników, strasznie wysuszała mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy jej nie miałam, ale chyba czas to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw po sobie ślad, skoro już tu dotarłaś :)

Będę wdzięczna za konstruktywne komentarze, bez reklamowania własnych blogów. Nie martw się, chętnie zaglądam do aktywnych komentatorek.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...