Przed Wami kolejny płyn micelarny, który mam okazję używać i testować. Jest on dosyć osławiony w kosmetycznej blogosferze, ale na pewno na to zasługuje, o czym dowiemy się już niebawem.
Płyny micelarne są swego rodzaju rewolucją w demakijażu i pojmowaniu oczyszczania skóry twarzy i okolic oczu. Pamiętam mój pierwszy micel z Biodermy i byłam za każdym razem w pozytywnym szoku, gdy produkt wyglądający jak tonik tak dobrze radził sobie z usuwaniem makijażu. Jak wspomniałam w ostatniej notce dot. oczyszczania i pielęgnacji twarzy ( KLIK KLIK ), płyn micelarny może być pierwszym etapem oczyszczania twarzy z tzw. "grubsza". Rewelacyjnie się do tego nadaje. Jego formuła idealnie nadaje się do usuwania zanieczyszczeń, mam na myśli również np. przemywanie skóry rano, oczyszcza i nawilża!
Przedstawiam Wam:
Płyn micelarny BeBeauty
- do demakijażu, tonizacji twarzy i oczu - skóra wrażliwa.
OPIS PRODUCENTA:
Płyn micelarny - delikatnie oczyszcza wrażliwą skórę twarzy oraz oczu z makijażu, także wodoodpornego oraz zanieczyszczeń. Pełni funkcję toniku, działa łagodząco i odświeżająco. Przywraca komfort czystej skóry bez pozostawienia uczucia ściągnięcia.
Oczyszczające micele zapewniają wysoką skuteczność oczyszczania, dokładnie usuwają makijaż i zanieczyszczenia nie naruszając bariery hydrolipidowej naskórka.
Ekstrakt z malwy działa nawilżająco, zmniejsza nadwrażliwość skóry.
D-Panthenol działa przeciwpodrażnieniowo.
OPAKOWANIE, ZAPACH:
Praktyczna i estetyczna butelka o pojemności 200 ml, dozownik szczelnie zamyka opakowanie. Jednak mimo wszystko trzeba uważać przy aplikacji, bo jest tendencja, że poleje się za dużo na wacik - dlatego też można mieć wrażenie, że płynu szybko ubywa!!!
Zapach jest delikatny, świeży (słodko trawiasty), naprawdę miły w odczuciu.
OPINIA i WRAŻENIA:
Dowiedziałam się o tym płynie oczywiście z blogów, rzadko kupuję kosmetyki w sklepach typu Biedronka, ale czas to zmienić, bo można tam znaleźć naprawdę świetne odpowiedniki drogeryjnych produktów za niższą cenę!
Jako, że używam płyny micelarne, to każdy jest dla mnie warty uwagi. Zwracam uwagę na zapach produktu, w tym przypadku bardzo mi się spodobał, jest delikatny i odświeża. Buteleczka jest praktyczna. Jedynie dozownik jest zbyt przepuszczalny dla płynu i trzeba uważać, bo co za dużo na płaciku to też "niezdrowo" :)
Płyn ten bardzo dobrze nawilża (aczkolwiek po jakimś czasie skóra robi się delikatnie naciągnięta, ale spotykam się z tym w większości płynów - trzeba potem skórę potraktować jakimś delikatnym kremem czy wodą termalną).
Bardzo dobrze zmywa najgorszy makijaż, sprawdza się też przy tuszu wodoodpornym (za co najbardziej lubię ten płyn). Aczkolwiek delikatnie szczypie w oczy.
Używam go wieczorem jako pierwszy etap demakijażu oraz do zmywania wodoodpornego tuszu, tak samo rano do oczyszczenia twarzy po nocy - dobrze nawilża przed nałożeniem podkładu.
CENA:
Ok. 4,5 zł / 200 ml - dostępny jedynie w sklepach "Biedronka", trzeba trafić na niego! Sama długo szukałam, ale jak już znalazłam, to kupiłam więcej opakowań.
OCENA:
+ cena !!!
+ nawilża skórę twarzy
+ odświeża twarz
+ ładny, delikatny zapach
+ raczej nie podrażnia skóry twarzy
+ zmywa wodoodporny tusz
+/- wydajność (ale nie ma znaczenia przy takiej cenie i samemu się ją kontroluje)
+/- delikatnie szczypie w oczy
Naprawdę polecam wypróbować, bo za taką cenę nic nie tracimy, a możemy korzystać z funkcji płynu micelarnego. Mnie najbardziej przekonuje możliwość zmycia wodoodpornego tuszu, ładny zapach i nawilżenie skóry twarzy, bo całą resztę mogę mieć też dzięki innym płynom.
Na razie w użytku mam płyn micelarny BeBeauty i pewnie pozostanie ze mną na dłużej, bo proporcjonalnie cena i działanie tego płynu nie mają na razie sobie równych.
Pewnie większość z Was miała już z nim do czynienia,
jak Wasze wrażenia?
Ciepło pozdrawiam,
Blogging Novi
hit nad hitami ostatniego czasu ;) kocham go
OdpowiedzUsuńLubię go :) chociaż u mnie ma problem z linerem. Ale i tak mimo wszystko za każdym razem gdy się kończy wrzucam do koszyka w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńMnie szczypie w oczy,ale zmywa niezle
OdpowiedzUsuńJa bym chciała go przetestować, ale niestety nie jestem w Polsce, ale jak będę to na pewno spróbuję
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie, micelar nieprzecietnie oslawiony i wychwalony na blogowej platformie :) Zaluje, ze dla mnie chwilowo nieosiagalny, bo choc "Biedronka jest tak blsko", to do De. jeszcze nie doleciala :P
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie miałam, ale muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńczytam o nim same pozytywne opinie :)
Mam i lubię:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten płyn :)
OdpowiedzUsuńMiałam i mam, recenzja u mnie dopiero się pojawi (chyba będą ostatnią w sieci hehe):)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam okazji go poznać i się to nie zapowiada w najbliższym czasie bo mam w zapasie inne. Ale tyle się już pozytywnych opinii na jego temat naczytałam, że kusi, oj kusi =)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego już o nim słyszałam, a sama na niego poluję :) niestety Biedronkę mam dość daleko od domu, a jak już jestem to nigdy go nie ma :(
OdpowiedzUsuńo tym płynie aż miło się czyta :)
OdpowiedzUsuńJa już kończę jedno opakowanie - moje pierwsze, ale na pewno nie ostatnie ;)
OdpowiedzUsuńmam go i bardzo się polubiliśmy :)
OdpowiedzUsuńMam o nim bardzo poztywne zdanie:) A za ta cene naprawde mnie to zaskoczylo:) Jednak w oczy raczej mnie nie szczypie, na szczescie:D
OdpowiedzUsuń*Dodaje do obserwowanych:)
Jeszcze go nie używałam. Natomiast wkrótce zacznę testować płyn micelarny z Yves Rocher....
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
Ja go uwielbiam!! :) Fakt, ciężko go dorwać na biedronkowych półkach :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń