środa, 20 lutego 2013

Płatki do peelingu z efektem dermabrazji - Cleanic.

Witajcie Kochane po "krótkiej" nieobecności :)

Chciałabym przedstawić Wam produkt, który od jakiegoś czasu bardzo ułatwia mi pielęgnację i wręcz ją urozmaica. Problem zatkanych porów, mieszanej skóry wrażliwej i podatnej na zaczerwienia oraz licznych suchych skórek, to na pewno nie tylko moja zmora. 

Taka skóra potrzebuje porządnej pielęgnacji. Nieodzownym elementem są peelingi. Przy mojej cerze najlepiej spisują się produkty z tzw. efektem mikrodermabrazji. Mam bardzo dużo suchych skórek, pomimo faktu, że mam cerę również tłustą. Pomieszanie z poplątaniem :) Jednakże, takie delikatne peelingi z pojedynczymi drobinkami mogę używać jedynie w ramach rozrywki czy dla doznań aromatycznych. Efektu nie ma po nich prawie żadnego, więc potrzebuję produkty, gdzie będzie więcej drobin, nawet mniejszych, ale ostrzejszych i liczniejszych. Taki jest dla mnie peeling z efektem mikrodermabrazji z Yoskine, a od jakiegoś czasu również płatki do peelingu Cleanic.

A oto i one:

Płatki do peelingu z efektem dermabrazji - Cleanic


OPIS PRODUCENTA:

Płatki do peelingu Professional to nowoczesny produkt do głębokiego oczyszczania skóry twarzy, szyi i dekoltu. Specjalna powierzchnia płatka pokryta niebieskimi mikrogranulkami pozwala wykonać peeling niezwykle szybko i wygodnie, bez używania tradycyjnych produktów do peelingu i ich uciążliwego zmywania.

Mikrogranulki na płatku oczyszczają skórę, jednocześnie usuwając martwe komórki naskórka i pobudzają mikrokrążenie. Dzięki temu skóra staje się gładka i bardzo dobrze wchłania składniki odżywcze zawarte w kremach i odżywkach. 

Sposób użycia: na powierzchnie płatka nanieś swój ulubiony kosmetyk do oczyszczania twarzy. Kolistymi ruchami masuj skórę twarzy i dekoltu omijając okolice ust i oczu.  

UWAGA! Nie używać na skórę podrażnioną lub z problemami trądzikowymi.


OPAKOWANIE i OPIS PRODUKTU:

Typowa dla płatków kosmetycznych plastikowa torebka ze sznureczkami na górze oraz dziurkowanym  i do rozerwania otworem na dole. 

Płatków mamy 35 i są bardzo duże. 
Przyrównanie do wielkości dłoni na zdjęciu poniżej.

Na początku wydawało mi się, że jest ich dość mało proporcjonalnie do ceny, ale potem zreflektowałam się, że nie jest tak źle. Produkt jest bardzo wydajny, gdyż tygodniowo możemy używać  1 czy 2 płatki. Tak jest w moim przypadku. 


WRAŻENIA:

Na początku musiałam nauczyć się ich używać oraz nie do końca wierzyłam, że te granulki coś pomogą, wyglądały dość niepozornie. Płatek w dotyku nie jest nieprzyjemny czy szorstki. Do oczyszczania tym płatkiem używam płynu micelarnego. Rozpoczynam oczyszczanie twarzy i momentalnie odczuwam efekt "tarki" na twarzy. Nie przerażajcie się, nie jest tak źle, ujęłam to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To jedynie pierwsze wrażenie, potem się przyzwyczajamy. Uczucie jak podczas tradycyjnego peelingu czy nawet tego z efektem mikrodermabrazji z Yoskine. 

Kolistymi ruchami oczyszczam skórę twarzy, skupiając się oczywiście na tych partiach gdzie jest zawsze wiele suchych skórek (nos, czoło, broda). Przy okazji moja skóra oczyszczana jest z resztek makijażu i wszelkich innych zanieczyszczeń. Wykonujemy czynności według uznania. Każdy ma inną skórę i inne potrzeby na dany moment. 

Dla zwieńczenia można użyć zwykłego płatka nasączonego tonikiem czy popryskać twarz wodą termalną, a następnie nałożyć krem odżywczo - nawilżający. 

Efekt jest rewelacyjny! Moja skóra jest maksymalnie oczyszczona i złuszczona. 
Płatek jest naprawdę bardzo wydajny. 

Ze względu na fakt, że jest naprawdę dobry i mocny polecam używać 1 lub 2 płatki tygodniowo, by nie podrażnić za bardzo skóry i by miała czas się zregenerować. Jak ktoś ma poważne zmiany trądzikowe, jeszcze w stadium dość aktywnym niech uważa, by po prostu nie przenieść bakterii na inne miejsca twarzy.


CENA:

Około 11 zł - dostępne w drogerii Rossmann.

OCENA:

+ oczyszcza i złuszcza
+ wydajny produkt (starcza na kilka tygodni przy używaniu 1-2 płatki tygodniowo)
+ komfortowe użycie
+ duży płatek

Nie widzę większych minusów, nawet nie będę się ich doszukiwać, bo są to po prostu płatki a nie krem do twarzy :)

Polecam serdecznie osobom, które mają problem z suchymi skórkami jako uzupełnienie pielęgnacji twarzy.

Produkt naprawdę wydajny i skuteczny. 

Celniej trafia w problem niż tradycyjne peelingi w płynie. Mikrogranulki pozostają na swoim miejscu i można manewrować wacikiem według uznania. 


Używałyście kiedyś podobnych produktów? 
Jak wrażenia i komfort?


Pozdrawiam ciepło,

Blogging Novi

21 komentarzy:

  1. Kiedyś je stosowałam, ale nie wiem dlaczego przestałam :< To jest chyba dobry moment żeby wrócić do nich ponownie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, czasem się o nich po prostu zapomina :) Też tak miałam, ale jak znów użyję, to jestem szczęśliwa, że do nich wróciłam, tak samo moja skóra :)

      Usuń
  2. Ja nie używałam. Ale jak będę w drogerii to muszę się za nimi rozglądnąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo dobre rozwiązanie, jakimś cudem nigdy na nie nie wpadłam, a szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też gdzieś zobaczyłam i byłam zaskoczona, że mogą być skuteczne :)

      Usuń
  4. Miałam je, ale jakoś nie mam ochoty do nich powrócić. Były dla mnie ciekawostką kosmetyczną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie to ujęłaś, ciekawostka kosmetyczna, to właśnie coś w tym rodzaju :)

      Usuń
  5. tak chwalisz, że muszę spróbować:)
    zazwyczaj mam sporo suchych skórek, więc to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie używałam płatków do peelingu, ale myślę, że świetnie by się u mnie sprawdziły :)
    również mam cerę mieszaną, ale miejscami pojawiają się suche skórki (szczególnie teraz zimą).
    rozejrzę się za nimi jak będę w Rossmannie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie używałam w wydają się być super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam ale nie miałam okazji używać. Mam podobną cerę do Twojej więc pewnie byłabym zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwestia dobrania właśnie najlepszego sposobu na peeling, warto spróbować :)

      Usuń
  9. nigdy ich nie uzywalam, ale zerknę na nie jak bede w rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  10. w sumie ciekawy bajer. Chętnie wypróbuję takiej alternatywy dla normalnego peelingu. Mam nadzieję, że się spisze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba wypróbować właśnie, żeby sprawdzić, co lepsze, co kiedy używać. Na pewno warto.

      Usuń
  11. Muszę ich spróbować! Ostatnio miałam je w ręku, ale w końcu odłożyłam i zapomniałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak miałam jak pierwszy raz zobaczyłam ich cenę :) Ale teraz nie żałuję, że kupiłam. Bardzo wydajne.

      Usuń
  12. Koniecznie muszę wypróbować! Będą także idealne w podróż:)Wpisuję na listę zakupów:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, zastąpi nam tubkę z klasycznym peelingiem :)

      Usuń
  13. Ooo, nigdy ich nie widziałam, a ciekawe w sumie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. kochana w lidlu są takie same płatki tylko,że o połowe tańsze i są zamknięte w higienicznym kartoniku, super sprawa, polecam każdemu, ja stosuje raz w tygodniu czasami raz na 2 tygodnie pod prysznicem gdy myję buzie żelem do twarzy, mam je pół roku i zostało mi pół opakowania

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw po sobie ślad, skoro już tu dotarłaś :)

Będę wdzięczna za konstruktywne komentarze, bez reklamowania własnych blogów. Nie martw się, chętnie zaglądam do aktywnych komentatorek.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...