Pomadkowe cudo! Tyle razy już przechodziłam obok półek z pomadkami Lasting Finish od Rimmel, w końcu się skusiłam i jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczona i usatysfakcjonowana. Jest to po prostu rewelacyjna pomadka. Kremowa, o cudownym zapachu, pięknie się rozprowadza, bardzo trwała nawet podczas demakijażu - trzeba się nagimnastykować i dobrze :)
Wybrałam 2 odcienie - wymarzoną czerwień (nr 10) oraz bardziej codzienny odcień zgaszonego różu (nr 05).
Przedstawiam Wam teraz odcień bardziej zbliżony do koloru czerwieni wargowej - bardzo ładnie podkreśla jej walory. Zależało mi na odcieniu na co dzień.
Tak prezentuje się na ustach:
Czerwień jest po prostu idealna - soczysta i ożywiająca!
A tak prezentuje się na ustach:
Bardzo polubiłam pomadki Rimmel Lasting Finish. Edycję by Kate Moss znajdziemy w czarnym opakowaniu, co nadaje plastikowej tubce elegancki wygląd. Mają bardzo ładny design. Pomadki te pięknie pachną, mocno nawilżają usta i mają bardzo konkretną konsystencję, piękną pigmentację. Trwałość jest naprawdę zdumiewająca, widać to jak zachowują się przy demakijażu - trzeba im poświęcić więcej czasu. I bardzo dobrze, bo co nam po szmince, którą zaraz zjemy? :)
A Wy już macie swoją pomadkę Rimmel Lasting Finish? :)
Mam 05, zresztą recenzowałam. Jest coś w tej szmince, co mnie odpycha i to chyba ta lekka perła. Niestety jestem nią zawiedziona.
OdpowiedzUsuń10 <3 CUDO!
OdpowiedzUsuńMam jedną z tych pomadek i jest moją ulubiona na równi z pomadkami wibo :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta czerwień:)
OdpowiedzUsuńJaka piękna czerwień<3
OdpowiedzUsuńAle odważna ta czerwień :)
OdpowiedzUsuń05 to zdecydowanie mój kolor.
OdpowiedzUsuńObserwuje ;)
05 muszę nabyć!
OdpowiedzUsuńZ pomadek Lasting Finish uwielbiam Airy Fairy!
Piękna czerwień , mega intensywna i taka.. czerwona ;D
OdpowiedzUsuńjeju,ale ta czerwień jest cudna!
OdpowiedzUsuń