poniedziałek, 25 listopada 2013

Pomadka Lovely - Extra Lasting - nr 1 i 3

Przedstawiam Wam pomadki od Lovely - Extra Lasting - z formułą długotrwałą, która mają za zadanie być bardzo trwałe i dodawać piękne wykończenie naszego makijażu. Kupiłam te pomadki na wyprzedaży -40% w Rossmann w cenie 5,19 zł każda. Opakowanie jest przekonywujące, a przede wszystkim spodobały mi się kolory. Wybrałam odcień nude, gdyż jest najbezpieczniejszy i idealny na co dzień oraz czerwień, bo od jakiegoś czasu marzy mi się małe szaleństwo na ustach, a jeszcze nie udało mi się znaleźć odpowiedniej pomadki. Pomyślałam więc, że może wyjdzie mi z błyszczykiem? A jakie są w praktyce te pomadki? Zobaczcie sami:




Błyszczyk po aplikacji bardzo szybko wysycha, co dla mnie osobiście jest dość kłopotliwe i uciążliwe.  Aplikacja jest dość łatwa i nie przysparza kłopotów, z nudziakiem nie ma problemu, co innego jednak z intensywnym odcieniem jak czerwień. Kolor szybko zasycha i jeżeli chcemy uzyskać ładną linię ust potrzebujemy najpierw usta oprawić albo mieć po prostu niezłą wprawę w tego typu manewrach :)


Opakowanie jest naprawdę praktyczne, nie za duże, gąbeczka typowa dla tego typu błyszczyków. Zapach podobny do aromatyzowanej zielonej herbaty. 


A tak błyszczyki prezentują się po aplikacji na usta, bardzo szybko wysychają, więc ciężko pokazać efekt natychmiastowy po nałożeniu, już po kilku sekundach błyszczyk staje się naprawdę trwały i na ślinę i na otarcia chusteczką higieniczną.


Jest jednak poważny minus, który możemy zobaczyć na przykładzie czerwieni... pomimo dobrej pielęgnacji ust i ich dobrej kondycji (widzimy to na zdjęciach z odcieniem nr 1) usta wyglądają na poważnie wysuszone, widoczne są bruzdy na ustach i wręcz ubytki koloru w nich (mimo, że na samym początku, kiedy konsystencja jest jeszcze błyszcząca, nic nie wskazuje na taki efekt). Co jest może związane z większą ilością warstw :) Efekt ten utrzymuje się do momentu aż go nie zmyjemy. Pomadka jest bardzo trwała, ale musimy uważać na ilość warstw przy nakładaniu, inaczej może się to skończyć w ten sposób:


A może być tak:


(kolor w rzeczywistości jest krwisto czerwony!)



+ opakowanie
+ odcienie
+ trwałość
+ zapach
+ cena

- efekt końcowy przy wielu warstwach
- zbyt szybkie wysychanie
- uczucie / wygląd spierzchniętych i niezdrowych ust

Teraz wybór należy do każdej z Was. Pewnie efekt zależy od stopnia nawilżenia i odżywienia ust, również od ilości warstw czy często samej sprawności i umiejętności :-)

Znacie kryjące i trwałe błyszczyki, które jednak bardziej odżywiają i dbają o nasze usta? 
Czekam na propozycje, gdyż jestem w trakcie poszukiwań, dziękuję!

Follow on Bloglovin

6 komentarzy:

  1. Kolory są ladne , ale ciekawe czy nie będą wysuszać ust :>

    OdpowiedzUsuń
  2. no no na ustach wyglądają extra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie też nabyłam tą pomadkę w kolorze czerwieni :)
    I zgadzam się z Tobą co do opisu, ale kolor jest zniewalający! Szkoda że aparat tak zjadł kolor, może mi się uda :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory ładne ale efekt na ustach wydaje mi się być taki "suchy" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety taki jest, więc jak się przesadzi z warstwami to uczucie i efekt nie jest za ciekawy i za przyjemny :)

      Usuń

Pozostaw po sobie ślad, skoro już tu dotarłaś :)

Będę wdzięczna za konstruktywne komentarze, bez reklamowania własnych blogów. Nie martw się, chętnie zaglądam do aktywnych komentatorek.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...