Postów dotyczących wyprzedaży - 40% w Rossmannie zdążyłyśmy przeczytać już chyba z tysiąc! Będąc z Wami szczera, chciałam sobie postanowić, że nic kupię. Do tej pory czerpię wielką przyjemność z tego, że kończę produkty, które jeszcze mam w domu i robi się coraz więcej wolnej przestrzeni. Jednak udało mi się znaleźć wytłumaczenie!
Jako, że nie często zdarza się promocja na wszystkie produkty do pielęgnacji twarzy i to aż na - 40%, to jest to wspaniała możliwość, by sięgnąć po produkty nie tylko z kolorówki ale i do codziennej pielęgnacji, które może wcześniej omijałyśmy lub po prostu nie miałyśmy okazji jeszcze wypróbować.
W moim przypadku jest to peeling enzymatyczny Lirene w tubce, na który polowałam, ale w swojej pełnej cenie jest dla mnie za drogim produktem. Tym razem udało mi się go nabyć i nie mogę doczekać się, by go w końcu wypróbować!
Z pielęgnacji znajdziemy w moim zestawie:
- Lirene - peeling enzymatyczny w saszetce
- Lirene - peeling enzymatyczny w tubce
- Nivea Visage - nawilżający krem na dzień pure & natural
- AA - nawilżający peeling enzymatyczny x 3
- Bielenda - enzymatyczny peeling dotleniający
Postawiłam na produkty, które używam i są dla mnie niezbędne w codziennej pielęgnacji. Uwielbiam peelingi enzymatyczne. Potrzebowałam również kremu nawilżającego tak ot :)
Oczywiście oprócz pielęgnacji do koszyka wpadła również kolorówka w postaci:
- Wibo - pomadka Eliksir nr 5 - w końcu ją nabyłam :-)
- Wibo - brązowy żel stylizujący do brwi - rewelacja i polecam!
- Lovely - lakier do paznokci Gloss like Gel - nr 166
- Synergen - puder w kompakcie nr 3 - bardzo go lubię, a dawno nie widziałam
- Maybelline - tusz do rzęs - The Rocket Volum' Express - czarny i wodoodporny.
Zakupy uważam za udane :-)
I myślę, że nie ma co się ograniczać, zawsze coś drobnego uda się znaleźć.
Powodzenia w poszukiwaniach!
Pozdrawiam,
fakt zakupy udane
OdpowiedzUsuńteż uważam, że nie ma co się ograniczać :) taka promocja nie zdarza się zbyt często :D
OdpowiedzUsuńZnów widzę fajne rzeczy z tej promocji :) pora się wybrać do Rossmanna
OdpowiedzUsuńładny kolor lakieru:)
OdpowiedzUsuńUdane zakupki ;) ja zastanawialam sie nad tym peelingiem Lirene ale w końcu nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńSame potrzebne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńw moim rossmannie, szafa wibo była pusta nawet przez promocją, więc pomadka Eliksir przeszła mi koło nosa :/
OdpowiedzUsuńmam ten puder i go lubię :)
OdpowiedzUsuńAle zakupy! :D
OdpowiedzUsuńWidzę dużo peelingów :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że zakupy udane :)
OdpowiedzUsuńja jutro wybieram się do Rossmanna. mam nadzieję, że coś dla mnie tam jeszcze zostało ;d
będziesz zadowolona z tego peelingu, gwarantuję! :)
OdpowiedzUsuńdobroci nigdy nie jest zbyt wiele :) też zaopatrzyłam się w ten puder :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam,że zrobiłam duże zakupy;)
OdpowiedzUsuńTrochę Ci się tego udało kupić :D Ja też skusiłam się na kilka rzeczy
OdpowiedzUsuńjestem strasznie ciekawa tego peelingu;>
OdpowiedzUsuńmusze wrocic do pudru Syngeren, bo kiedys bardzo lubilam go uzywac..zastapil go bambusowy, ale niedlugo go wykoncze:)
OdpowiedzUsuńwidze ze tez ladnie poszalalas jak ja :D
OdpowiedzUsuńsuper zakupy, ja też skorzystałam z tej promocji i trochę rzeczy nakupiłam :)
OdpowiedzUsuńtzn. kosmetyków, a nie rzeczy :)
Usuń